Rozważania
ROZWAŻANIA DLA CZŁONKÓW DZIEŁA INTRONIZACJI NSPJ – STYCZEŃ 2020 r. -
KARDYNAŁ STEFAN WYSZYŃSKI
DO POBRANIA PLIK PDF
Błogosławieństwa drogowskazem apostoła Intronizacji NSPJ
Lipiec2018 r.
BŁOGOSŁAWIENI CZYSTEGO SERCA ALBOWIEM ONI BOGA OGLĄDAĆ BĘDĄ
Rozporządzenia dotyczące czystości, traktują życie i zdrowie jako wielki dar Boży, który ma sprzyjać oddawaniu należnej Mu czci. Nieczystość sprzeciwia się świętości dlatego musi być wykluczona. O ile jednak nieczystość może być sprawą przypadku, o tyle odzyskanie czystości zawsze wymaga naprawy, która opiera się na świadomej decyzji dochowania wierności Bogu. Nie ogranicza się do sfery zewnętrznej, lecz potrzebuje nawrócenia i przemiany wewnętrznej.
„Organem umożliwiającym nam widzenie Boga jest serce. Sam rozum nie wystarcza. Żeby człowiek mógł doświadczyć Boga, konieczne jest współdziałaniewszystkich władz jego egzystencji. Wola musi być czysta, wcześniej musi być też oczyszczona afektywna głębia duszy, wyznaczająca kierunek rozumowi i woli.”( Jezus z Nazaretu str.87).Grzech i występek powodują nieczystość serca.Nieczystość, zwłaszcza gdy zżera tkankę społeczną psuje i niszczy więzi miedzy ludźmi, bo sprzyja panoszeniu się i bezkarności zła , oraz pogardzie wobec dobra. W prośbach zawartych w psalmie pokutnym, dominuje nacisk na wewnętrzne odrodzenie, jakiego może dokonać wyłącznie Bóg. „Stwórz, o Boże, we mnie serce czystei nie odbieraj mi Świętego Ducha swego”.( Psalm 51, 12.)Psalmista świadomy swej słabości wie, że ludzki wysiłek nie wystarcza.
Komentując to błogosławieństwo Jan Paweł II powiedział: „Błogosławieni zostaną nazwani ci, którzy nie zadawalają się czystością zewnętrzną czy rytualną, ale dążą do owej absolutnej prawości wewnętrznej, która nie dopuszcza żadnego kłamstwa ani dwulicowości” ( Rzym 1.11. 2000 r.)W homilii wygłoszonej w Sandomierzu Jan Paweł II powiedział: „ Mieć serce czyste to być nowym człowiekiem , przywróconym przez odkupieńczą miłość Chrystusa do życia w komunii z Bogiem a także z całym stworzeniem – tej komunii, która jest jego pierwotnym przeznaczeniem”. „ Tylko ta Prawda, którą jest Jezus Chrystus, zdolna jest oświecić rozum, oczyścić serce i ukształtować ludzką wolność. Bez zrozumienia i przyjęcia Prawdy gaśnie wiara. Człowiek traci widzenie sensu spraw i wydarzeń a jego serce szuka nasycenia tam gdzie go znaleźć nie może. Dlatego czystość serca to przede wszystkim czystość wiary.”Czyste serce to całkowite oddanie się Bogu. Pochodząc od Boga do Boga prowadzi. Zarówno ciało i zmysły, jak też duch i umysł osiągają wtedy wolność, która pozwala przezwyciężyć i pokonać to, co złe i gnuśne. Otrzymawszy „nowe serce” i „ nowego ducha” człowiek zmienia swą postawę oraz porządkuje hierarchię spraw i wartości. Zwracając ku Bogu czyste serce, pozwala również z oddaniem i bezinteresownie służyć ludziom, traktowanym jako bliźni, a także odkrywać i szanować piękno stworzenia widząc w nim dar Boży. Czystość serca stoi na straży cywilizacji życia i miłości, której przeciwstawia się cywilizację śmierci. Jan Paweł II mówił w Sandomierzu, że chce ona: „ zniszczyć czystość serca. Jedną z metod tego działania jest celowe podważanie wartości tej postawy, którą określamy cnotą czystości. Jest to zjawisko szczególnie groźne, gdyż celem ataku stają się wrażliwe sumienia dzieci i młodzieży”. Jan Paweł II przedłożył konkretny program: „ Zwracam się również do naszych polskich rodzin- do was, ojcowie i matki. Trzeba aby rodzina stanęła zdecydowanie w obronie czystości swoich progów domowych, w obronie godności każdej osoby. Strzeżcie waszych rodzin przed pornografią, która dzisiaj pod różnymi postaciami wdziera się w świadomość człowieka, zwłaszcza dzieci i młodzieży. Brońcie czystości obyczajów w waszych ogniskach domowych i w życiu społecznym. Wychowanie do czystości jest z jednym z wielkich zadań ewangelizacyjnych, jakie stoją obecnie przed nami. Im czystsza będzie rodzina , tym zdrowszy będzie naród”. Nagrodą za czystość serca jest oglądanie Boga. Szukanie i znalezienie Jego oblicza już teraz owocuje poczuciem spełnienia i głębokiej radości.
Benedykt XVI tak konkluduje refleksję na temat szóstego błogosławieństwa: „ W ten sposób człowiek wkracza do mieszkania Boga i może Go oglądać. A to właśnie znaczy: być błogosławionym”(Jezus z Nazaretu str. 89.) Papież Franciszek pisze (84): To błogosławieństwo odnosi się do tych, którzy mają serce proste, czyste, bez brudu, ponieważ serce, które umie kochać nie dopuszcza do swego życia czegoś, co zagraża tej miłości, czegoś co ją osłabia lub naraża na niebezpieczeństwo. W Biblii serce oznacza nasze prawdziwe intencje, to, czego naprawdę szukamy i pragniemy, niezależnie od tego co okazujemy: „ bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce” ( 1 Sm.16,70) .Stara się On rozmawiać z nami w sercu ( Oz. 2 16.)I tam wpisać swoje Prawo. Chce dać nam nowe serce.( Ez.36).
Bibliografia : Adhortacja apostolska „Gaudete et esultate” Papież Franciszek – 9.04.2018 r.Osiem błogosławieństw - Medytacje biblijne z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI –ks. prof. W. Chrostowski . opr. EN
Błogosławieństwa drogowskazem apostoła Intronizacji NSPJ – kwiecień 2018 r.
BŁOGOSŁAWIENI, CISI, ALBOWIEM ONI POSIĄDĄ ZIEMIĘ
Świat opanowany przez środki masowego przekazu i wszechobecne reklamy, głośno zachwalające i promujące modele życia, w których nie ma miejsca dla Boga, obraca się przeciwko zalecaniu i pochwalaniu cichości, a nawet nią gardzi i ją wyśmiewa, uznając cichość za przejaw słabości, której trzeba się wyzbyć. Pokorni jak tłumaczy Biblia Tysiąclecia, bądź cisi czy łagodni oznacza tych , którzy są spragnieni Boga. Do utrudzonych Jezus mówi: „ Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dusz waszych”(Mt. 11,29). Jezus wypowiada te słowa podczas bardzo intensywnej działalności publicznej niestrudzenie nauczając i wzywając do nawrócenia. Cichość zalecana uczniom i wyznawcom polega na naśladowaniu Go. Nie polega na przeczekaniu niesprzyjających wydarzeń, lecz potwierdza i wdraża w życie ideały i wzorce, które radykalnie różnią się od tych, jakie świat uznaje i promuje. Cichość Jezusa pochodzi z całkowitego zawierzenia Bogu i przekonania, że w świecie, który nas otacza, nie ma takiej siły, która zdołałaby udaremnić Boże plany. Cichość wyrasta z przekonania, że świat wbrew krzykliwym ofertom i obietnicom, nie jest w stanie zaspokoić duchowego głodu człowieka, a więc nie może dać mu prawdziwego szczęścia. Głośne reklamy nawołują do nieograniczonego korzystania ze wszystkich możliwości tego świata, często depcząc zasady moralności, zwłaszcza uczciwości i sprawiedliwości. Cichość nie oznacza tchórzliwego lub wygodnickiego milczenia, ponieważ w wielu sytuacjach trzeba odważnie zabierać głos, a zatem stanowi przeciwwagę do obojętności. Jednak nie odpowiada złem na zło, krzywdą na krzywdę, ani przemocą na przemoc. Wyraża się w cierpliwej wytrwałości i przekonaniu, że ostatnie słowo zawsze należy do Boga.
Miarą wielkości uczniów i wyznawców Jezusa jest dobroć, która znajduje wyraz we wrażliwości na tych, którzy nie wołają o doznanych krzywdach ani głośno nie upominają się o to co im się słusznie należy. Podczas gdy władcy ziemscy dążą do utrwalenia i poszerzenia zakresu swego panowania, nie stroniąc od wszelkich narzędzi i środków, również niegodziwych i złych, majestat śmierci Jezusa wskazuje na wartość i zwycięstwo tego, co pochodzi od Boga i do Niego prowadzi. Taka cichość ma moc radykalnej przemiany świata, który ogarnia rodziny, szkoły i miejsca pracy, miasta i wsie oraz kulturę , sztukę i politykę. Trzecie błogosławieństwo utwierdza nas w przeświadczeniu, że nigdy i w żadnych okolicznościach nie należy się poddawać, lecz wytrwale urzeczywistniać wolę Boga. Wyrazem cnoty cichości, bądź łagodności jest budujące i twórcze milczenie. Jan Paweł II usilnie je zaleca: „Musimy wyznać, że wszyscy potrzebujemy tego milczenia przenikniętego obecnością adorowanego Boga, (…)aby nasze zgromadzenia umiały uczynić miejsce dla obecności Boga, unikając wychwalania siebie samych; potrzebuje go kaznodziejstwo, aby uniknąć złudzenia , że wielomówstwo może przybliżyć doświadczenia Boga; potrzebuje go ludzki wysiłek, aby zrezygnować z zamykania się w walce bez miłości i przebaczenia. Potrzebuje go wreszcie dzisiejszy, ogłuszony hałasem człowiek, który często nie umie milczeć, gdyż boi się spotkać samego siebie, odsłonić się, doświadczyć pustki, która staje się pytaniem o sens. Wszyscy, wierzący i niewierzący, muszą nauczyć się milczenia, które pozwoli Bogu mówić kiedy i jak zechce, a nam rozumieć Jego słowo”.( List apostolski Orientale lumen, nr. 16). Cisi i pokorni sercem są zaczynem nowego świata, który nie zna granic geograficznych, lecz zadamawia się w sercach i sumieniach. Podczas pielgrzymki do Kenii Jan Paweł II powiedział, że błogosławieństwa „ uczą nas tej łagodności, czyli cichości, która daje szczególne panowanie nad sobą i nad ziemią”.
Opr. EN - Bibliografia : Osiem błogosławieństw - Medytacje biblijne z Janem Pawłem II i Benedyktem XVI –ks. prof. W. Chrostowski .
ŚWIĘTOŚĆ
Rozważania na m - c wrzesień 2017 r.
O. Mateo „Jezus Król Miłości” str. 86 – 93
Bądźcie świętymi, bądźcie doskonałymi!
Wszyscy pragniemy szczęścia, wszyscy miłujemy piękno; lecz ileż razy błądzimy w dążeniu naszym ku prawdzie i pięknu! Uganiamy się za pięknem złudnym, pełnym kłamstw i zatruwamy sobie życie. Jedno tylko jest piękno, które całkowicie zadowolić może umysł i serce ludzkie – to Jezus Chrystus.
„Pójdźcie za Mną, wy uczniowie moi, apostołowie Serca Mojego…Pójdźcie za Mną, jam jest Drogą…”(J 14,6 ). Jak Prawda jedna jest, jak jedno tylko prawdziwe Światło, Jezus Chrystus, tak nie ma innej Drogi poza tą, którą jest Chrystus. „Jam jest żywot”, życie i początek życia… „Jam jest Początek, który mówi do was”( J 8, 25).
Świętość jest skarbem ukrytym,królestwem Bożym wewnątrz nas. Jest ono życiem, albo raczej zarodkiem życia, jest Jezus wzrastającym w nas…Jezusem który stał się ośrodkiem naszych myśli, naszej woli, naszego szczęścia i mocy naszej. Świętość to : stać się Jezusem! Świętość - to urzeczywistnienie słów: „Dla mnie życiem jest Chrystus”. Świętość jest całkowitym przyswojeniem sobie Jezusa. Rozpoczyna się tajemnicą wiary , a kończy się tajemnica miłości.Świętość - to wiara udoskonalona, rozpromieniona miłością. Świętość dostępna jest każdemu.
Świętość jest obowiązkiem, zwłaszcza dusz wybranych.Świętość nie polega na tym, by ogarnąć Boga, który jest nieogarnionym, lecz na tym, by pozwolić ogarnąć się Jemu.Oto dusza słaba, mała i chora. Jezus pragnie ją wziąć na ręce i do swego Serca przygarnąć… Tylko miłość i ufność uświęcają. Pan nasz nie chce apostołów o duszach przeciętnych. Trzeba nam świętych, wielkich świętych. Dziś bardziej niż kiedykolwiek potrzeba świętych dla podboju świata. Tylko Chrystus może świat zdobyć, świętość zaś jest życiem z Chrystusem.
Świętość jest wynikiem dwóch czynników: łaski Bożej i ludzkiego wysiłku. Jezus daje łaskę, natura zaś powinna ją chętnie przyjąć, by razem z nią wydać owoc świętości.
Poza świętymi nie ma na świecie ludzi szczęśliwych…Mówimy tu zwłaszcza o duszach maluczkich. (…) To co utrzymuje łączność naszą z Bogiem, a więc wyzbycie się wszystkiego co złudne, próżne, przyziemne, fałszywe, kosztuje wiele walk i zmagań, lecz równocześnie przynosi duszy ulgę, uwalniając ja od największego ciężaru, od tego co jest przyczyną jej tortur. Walka o czystość i świętość duszy bogatą przynosi nagrodę. Pamiętajmy , że miłość Boża z natury swej posiada dar przemieniania goryczy ziemskich w radości niebieskie.
Krzyż upodabnia ich do Jezusa, krzyż jest dla nich zakątkiem łączności z Boskim Jego Sercem.
Nie trwóżmy się; Serce Jezusa nas kocha; nie obarczy nas ciężarem przewyższającym nasze siły; wszakże On po to przyszedł by nam ulżyć. „Duszo moja, mówi do Ciebie, nie drżyj; pójdziemy razem…Ja będę dźwigał twe ciężary, a ty cierpieć będziesz i śpiewać będziesz, spoczywając bezpiecznie na mym Sercu”.
I dzisiaj mamy świętych, wielkich świętych, żyjących dokoła nas! Nie jest wykluczone, że stykamy się w codziennym życiu z innym świętym , może jeszcze większym, wcale o tym nie wiedząc. Czasy obecne cechuje dwojaka krańcowość: nienawiść i miłość. W miarę jak zwiększa się nienawiść potężnieje miłość. Żyjemy w epoce zła, lecz również w okresie wielkich świętych. Zaiste, przeżywamy moment rozkwitu świętych.
Od czasów Piusa X, zwłaszcza od chwili dekretu o codziennej Komunii Św. dusze oddają się i poświęcają miłości.
Przeżywamy urodzajną godzinę Serca Jezusowego!
Opracowanie; EN.